Fotel burmistrza objął pan ponad rok po wyborach samorządowych w 2014 roku, zastępując na tym stanowisku Zbigniewa Biernata, który po 17 latach rządzenia Zatorem został posłem z ramienia PiS. To powoduje, że trudniej jest sprawować władzę?
Mariusz Makuch, burmistrz Zatora: – Kadencja jest krótsza, bo niespełna 3-letnia, ale tym bardziej trzeba się starać, żeby coś zrobić. Miałem przerwę w pracy w samorządzie, ale wcześniej pracowałem jako zastępca burmistrza w Zatorze. Po siedmiu latach wróciłem na stanowisko wiceburmistrza, a raptem po 4-5 miesiącach okazało się, że burmistrz Biernat, którego chciałem wesprzeć jako zastępca, wygrał wybory do parlamentu. Wtedy wziąłem stery w swoje ręce. Jeśli chodzi o przygotowanie do pełnienia funkcji, było mi łatwiej wejść w skórę burmistrza ze względu na wcześniejsze doświadczenie. Trzeba mieć świadomość, że po wyborach samorządowych te pierwsze dwa lata sprawowania władzy, jeśli ktoś jest zupełnie świeży w tej dziedzinie, są naprawdę ciężkie.....
Całość artykułu do przeczytania na stronie www.portalsamorzadowy.pl