To pierwszy medal dla naszego klubu, w tej odmianie kolarstwa górskiego. Enduro, to wysoce extremalny sport, polegający na pokonywaniu bardzo trudnych tras, podzielonych na odcinki specjalne. Michał, znany jest z tego, iż bardzo dobrze „dogaduje” się z każdym ze swych rowerów i to w każdym możliym terenie. Dlatego padł pomysł, na próbie sił w Mistrzostwach Polski Enduro. Organizacja tego przedsięwzięcia nie była łatwa. Nie mając specjalistycznego sprzętu i większego doświadczenia, przez wielu, byliśmy skazani na porażkę. Jednak.. Właśnie – czego się nie robi dla realizacji marzeń. Zaufał nam producent rowerów, firma ROCK MACHINE. Na prośbę o udostępnienie roweru, właściwie w tym samym dniu dostaliśmy zaproszenie do fabryki, po najwyższej klasy sprzęt. Wizyta w Czechach, krótkie spotkanie z działem marketingu i mamy rower w bagażniku. Lekkie modyfikacje ogumienia, mleko TREZADO w miejsce dętek i Michał zaczyna uczyć się wykorzystywać możliwości, jakie daje ten rower.
Aby dobrze się przygotować konieczne były treningi. Te, dzięki środkom pozyskanym z zewnątrz, możemy realizować w optymalnym zakresie. Michał wyjeżdża na zgrupowanie w okolicę Srebrnej Góry i rozpoczyna testy sprzętu, a po kilku dniach również zapoznanie z trasą MP.
Nasz „Enduro żółtodziób” staje na starcie Mistrzostw Polski i.. – od pierwszego odcinka staje się „Enduro czarnym koniem” zawodów! Trzeci czas na próbie otwarcia, drugi na kolejnym OeSie i równa jazda do końca daje sumarycznie drugi czas w generalce! Michał zostaje Wicemistrzem Polski w Elicie. Radość zawodnika i całego teamu oraz rodziców nie znała granic. Warto robić rzeczy niemożliwe. A więc – wyjdź z domu, siądź na rower, dołącz do ekipy SUPERIOR Zator z UKS SOKÓŁ.
Tekst: Sebastian Żabiński
Foto: Ewa Kania, Paweł Kazuła