Dzisiaj mamy: 19.12.2024r.
Imieniny: Gabrieli, Dariusza, Eleonory
poprzedni miesiąc | grudzień 2024 | następny miesiąc | ||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | N |
Po pierwszej eliminacji Pucharu Polski nasza zawodniczka zostaje liderką Pucharu Polski. Zwyciężając w Białymstoku swój wyścig, Gabriela zgromadziła na koncie 25 pucharowych punktów i to ona stanie jako pierwsza na starcie w kolejnym wyścigu w Lublinie.
Sam przebieg wyścigu można określić znanym powiedzeniem „ostatni będą pierwszymi”. Tuż po sygnale sędziego zawodów oznajmiającym start, wszystkie zawodniczki ruszyły do walki na trasie. Wszystkie, oprócz późniejszej zwyciężczyni wyścigu. Dysponująca zawsze bardzo dobrym startem nasza zawodniczka, jak mawiają lekkoatleci: „została w blokach” przez problem właśnie z „blokiem”, który odmówił „pełnej współpracy”.
Rozpoczął się nieoczekiwany pościg i sukcesywne wyprzedzanie kolejnych zawodniczek. Nie tylko z kategorii Elita, ale również wszystkich juniorek. Ten stan nie był komfortowy, jednak bardzo przydatny szkoleniowo w kontekście startów w międzynarodowych wyścigów. Gabi sukcesywnie przebijała się do przodu, by już po kilku minutach być wiceliderką stawki. Bardzo mądrze kontynuowała jazdę „na kole” liderki, by wyrównać bilans utraconych sił, a gdy to się stało, zaatakowała na najdłuższym podjeździe i konsekwentnie powiększała przewagę z rundy na rundę. Po ponad godzinnej ucieczce, było to już ponad 3 minuty przewagi.
„Możemy cieszyć się z wyniku, jednak mam pełną świadomość ogromu pracy jaki przed nami i zaległości, jakie powstały w wyniku braku możliwości przygotowań w optymalnych warunkach. Chciałabym mieć choć namiastkę tego, co posiadają moje zagraniczne rywalki, z którymi zmierzę się już niebawem w Pucharze Świata. Jednak jestem przekonana wręcz w 100%, że to będzie mój najlepszy sezon”. - powiedziała po mecie Gabriela.
Tekst i foto: Sebastian Żabiński