Dzisiaj mamy: 19.12.2024r.
Imieniny: Gabrieli, Dariusza, Eleonory
poprzedni miesiąc | grudzień 2024 | następny miesiąc | ||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | N |
Impreza zlokalizowana na zboczu góry Św. Marcina w Tarnowie, to zawody, które zawodnicy UKS Sokół darzą wielkim sentymentem. To tu większość z nich rozpoczynała ponad 10 lat temu swą przygodę z tym sportem. Tutaj pierwsze kroki stawiała Gabriela Wojtyła, tutaj wychował się Michał Topór, którzy teraz brylują na zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych. Tu również zaczynali inni zawodnicy Sokoła. Wszystko to dzięki ciekawej i urozmaiconej trasie, będącej przy tym bezpieczną dla mniej doświadczonych zawodników. Tak było kiedyś. Teraz olbrzymim nakładem środków i pracy, została zbudowana trasa odpowiadająca standardom współczesnego MTB. Powstały sztuczne przeszkody oraz zmodyfikowano rundę aby wyciągnąć z niej jeszcze więcej naturalnych technicznych fragmentów.
Już pierwszy wyścig przyniósł nam złoto. Kategorię młodziczek zdecydowanie wygrywa Inez Durlak, pokonując przy tym kilka zawodniczek ze starszych kategorii wiekowych. Tuż po Inez kolejny medal dokłada Dawid Śliwiński, który zajmuje drugie miejsce wśród młodzików. Brąz wśród juniorów wywalczył Maciej Dąbrowski, za którym na metę na czwartej pozycji wjechał Michał Śliwiński.
W kategorii elita mężczyzn i kobiet nie mieli sobie równych nasi zawodnicy Michał Topór i Gabriela Wojtyła. Zdecydowanie zdominowali swoje wyścigi dojeżdżając do mety z ogromną przewagą nad rywalami. Kolejne dwa złota trafiają na konto UKS Sokół Zator.
Dla nas niekwestionowanym choć wirtualnym zwycięzcą w kategorii juniorów młodszych jest również Kamil Łaziński! Po bardzo dobrym wyścigu i walce na trasie, Kamil finiszował z czteroosobowej grupy swoich rówieśników. Zdecydowanie wysunął się na czoło pozostawiając rywali z tyłu gdy na 5 metrów przed linią mety na drodze do zwycięstwa stanął dublowany zawodnik kategorii „masters”, powodując kraksę finiszujących juniorów młodszych. Kamil trafił pod opiekę służb medycznych. Na szczęście obyło się bez poważnych urazów.
Kolejne wyścigi przed nami a tymczasem zawodnicy wzięli udział w kilkudniowych konsultacjach szkoleniowych u podnóża Babiej Góry na trasach specjalnie zbudowanych dla kolarzy górskich.
foto i tekst: Sebastian Żabiński