Dzisiaj mamy: 19.12.2024r.
Imieniny: Gabrieli, Dariusza, Eleonory
poprzedni miesiąc | grudzień 2024 | następny miesiąc | ||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | N |
Gdyby tak powrócić w pamięci
do wspomnień miłych, radości poznanej,
umysł mój w jednym kierunku popędzi-
mej szkoły drogiej, niezapomnianej.
4 czerwca odbyła się niezwykła uroczystość. W murach Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Podolszu gościli absolwenci tej szkoły. Była to bardzo sentymentalna wizyta, ponieważ spotkali się koledzy i koleżanki, którzy ukończyli Szkołę Podstawową w Podolszu 50 lat temu!
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą, którą w kościele parafialnym w Zatorze odprawił ksiądz Marian Wanat- klasowy kolega rocznika 1957. Zaproszenie przyjęły również nauczycielki: pani Janina Walkowicz- wychowawczyni klasy, pani Maria Polanek- nauczycielka języka polskiego oraz ówczesny dyrektor szkoły- pan Franciszek Kozak.
Po nabożeństwie goście przybyli do szkoły w Podolszu, gdzie przywitali ich nauczyciele oraz dyrektor-pan Piotr Januszyk. Pod jego przewodnictwem przemierzyli budynek szkolny. Próbowali odtworzyć w pamięci układ sal i dawnych pomieszczeń, w których spędzili osiem lat. Nie było to łatwe zadanie, gdyż przez pół wieku sporo się zmieniło. Nasza szkoła została powiększona o szereg nowych pomieszczeń, plac zabaw i boisko wielofunkcyjne. Goście
z dużym zainteresowaniem podziwiali aktualne wyposażenie sal oraz nowoczesne pomoce dydaktyczne. Chętnie też zasiedli w ławkach, aby poczuć się jeszcze raz jak za dawnych lat. Wielkim zaciekawieniem oglądali także kroniki szkolne, w których uwiecznione zostały dzieje uczniów i nauczycieli naszej szkoły. Największe zainteresowanie wzbudziły zdjęcia, na których z trudem rozpoznawali siebie oraz swoje koleżanki i kolegów .
Po zakończaniu zwiedzania szkoły wszyscy zasiedli do wspólnego stołu. Podczas obiadu była okazja do rozmów, wspomnień oraz opowiadania różnych ciekawych anegdot, które - mimo upływu lat - utkwiły w pamięci absolwentów i nadal wywołują uśmiechy na twarzach. Z nostalgią oglądali też swoje czarno-białe zdjęcia klasowe, na których siedzieli ubrani w fartuszki z białymi kołnierzykami i wpatrywali się w obiektyw aparatu.
Na pochwałę zasługują nauczyciele, dyrektor oraz pracownicy obsługi szkoły, którzy z ogromnym zaangażowaniem podjęli się organizacji tej uroczystości. Przyjęli, ugościli i towarzyszyli absolwentom podczas ich podróży sentymentalnej oraz zatroszczyli się to, aby czuli się jak u siebie.
To spotkanie klasowe dowiodło, że ilekolwiek lat by nie minęło, to i tak każdy zachowuje w pamięci chwile ze swojej młodości. Pozostaje życzyć, aby wszyscy mogli się spotkać na kolejnych tak zacnych jubileuszach.